No to mamy dwójkę z przodu. Ogólnie dziwnie się czuję jako dwudziestolatka... hymmm tak staro :D No cóż jak to się "mówi starość nie radość lecz młodość nie wieczność". Z każdym nowym rokiem liczba będzie się powiększać.
Po przeanalizowaniu wszystkiego stwierdziłam, że były to moje najlepsze i najpiękniejsze urodziny EVER <3 A dlaczego ? Jednocześnie odbywało się wesele, a na drugi dzień poprawiny mojego kuzyna i MOJE URODZINY !!! <3 O TAK !!! Spędziłam je z najlepszymi i ważnymi dla mnie osobami. Impreza do białego rana, o tak coś wspaniałego :) A teraz wakacje i czas na relax i przyjemności <3<3<3